Błogosławieństwo sobotniego odtruwania od cyfryzacji

Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę, ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach. Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go” (Wj 20,8-11).

Sobota właściwie rozumiana

Adwentyści dnia siódmego dobrze wyjaśniają historyczną zmianę Dnia Pańskiego z siódmego dnia tygodnia na pierwszy dzień tygodnia. Trudniej nam idzie skuteczne przedstawianie piękna i błogosławieństwa świętowania soboty. Dla wielu sobota została sprowadzona od legalistycznej rutyny polegającej głównie na powstrzymywaniu się od pracy. Nie jest rozkoszą, która wyzwala w nas radość z więzi z Bogiem. Jeśli nie odkryjemy tego radosnego znaczenia świętowania soboty, nikt nie zostanie pociągnięty do doświadczania soboty jako Bożego błogosławieństwa. Sobota właściwie rozumiana stanowi wspaniałe praktyczne błogosławieństwo dla współczesnego człowieka kształtowanego w kwestii relacji z bliźnimi przez nową technikę i cyfrową łączność. Sobota jest doskonałą okazją do wyjaśnienia naszych życiowych wyborów co do naszego sposobu życia. W czasach,

kiedy niewielu ludzi ogranicza swoje korzystanie z mediów społecznościowych i techniki cyfrowej, sobota oferuje doświadczenie wzbogacającej nas także w pozostałe dni tygodnia. Odtruwanie od cyfryzacji: Przeglądanie mediów internetowych wystawia nas

na niekończącą się rzekę informacji i dezinformacji, sprawiając, że stajemy się niezdolni do głębokiego, spokojnego myślenia. Kiedy ludzie przywykają do szybkiego przeszukiwania i przeglądania wiadomości i treści, ich zdolność przemyśliwania i refleksji oraz dogłębnej lektury niemal zupełnie zanikają. Z psychologicznego punktu widzenia trudne staje się podążanie za dłuższym wywodem myślowym i śledzenie Bożych myśli i dróg. Powoduje to przykre skutki w naszej więzi z Bogiem, gdyż zgodnie ze słowami Jezusa nasz umysł jest niezbędny w wyrażaniu naszej miłości do Boga (Mk 12,30). Technika cyfrowa nie rozwija obwodów mózgowych niezbędnych do rozmyślania, skupienia w modlitwie i innych elementów życia duchowego. Te elementy są wzmacniane przez odtruwanie od cyfryzacji, spowolnienie życiowego pędu i praktykowanie Bożej soboty. Wyobraź sobie błogosławieństwa całego siódmego dnia tygodnia z wyłączonym telefonem, komputerem i tabletem, bez internetu i poczty elektronicznej. Cały ten dzień możemy poświęcić na zajęcia i więzi wymagające fizycznej i umysłowej obecności. Wyobraź sobie sobotę, podczas której przekazujesz łaskę Bożą w głębokich rozmowach z bliskimi i przyjaciółmi. Wyobraź sobie taki dzień odpoczynku, podczas którego kreatywnie i głęboko rozmyślasz nad Słowem Bożym. Wyobraź sobie czas poświęcony na dzielenie się spostrzeżeniami i doświadczeniami oraz słuchanie bez przerywania tego, co inni chcą ci opowiedzieć. Takie praktykowanie soboty będzie nas łączyć z Bogiem, odnawiać nasze więzi oraz czynić nasze duchowe życie pięknym i głębokim.